tag:blogger.com,1999:blog-76957434340959880452024-03-14T00:55:33.933-07:00http://ceriterazroul.blogspot.com/Kimhttp://www.blogger.com/profile/15146309145502604496noreply@blogger.comBlogger1125tag:blogger.com,1999:blog-7695743434095988045.post-40007970812495078352013-11-13T11:56:00.000-08:002013-11-13T11:56:14.410-08:00<br/>Jak go zobaczyłem - w ZUS-ie tej ostatniej twierdzy komunizmu realnego - to przez mózg i usta zaczęły przelatywać mi tylko dwa słowa: „Ja pierdolę!”. Toczył z oczu łzy, machał rękami uzbrojonymi w gazety i jęczał. Na mój widok sprężył się, szybko podbiegł do mnie chwycił za kołnierz mojej kościółkowej marynarki i zaczął wyrzucać z siebie słowa na przemian ze spienioną śliną. - Dlaczego ja mam być teraz kapitalistą? Dlaczego mam być wyzyskiwaczem albo wyzyskiwanym? Przecież ja się urodziłem wskutek nawoływań dwóch wielkich sił metafizycznych. Zgodnych nawoływań. W 1950 komuniści już wiedzieli że nic sensownego nie zrobią z przedwojennymi repami i nawoływali swoich poddanych członków partii do wzmożonej prokreacji a z drugiej strony kościół uświadamiał swoim wiernym jak dużo „owieczek” zabrał Hitler i Stalin i pytał z ambony: „Panowie, co wy robicie po nocach, że tak mało jest chrztów?”. Moja nauczycielka historii która była histerycznie zakochana w Leninie grzmiała trzymając rozlatujący się podręcznik historii: „Podręcznik nie mówi ale daje do zrozumienia”. I ten podręcznik dał mi do zrozumienia że jestem na jedynej i słusznej drodze dziejów i ja mam teraz wysysać krew brata mego? Przecież ja razem ze swoją nauczycielką zakładałem „izbę pamięci”. „Witek – mówiła - ta izba rozciąga się na przestrzeni tysiąca lat”. Ja zwariuję. Ja nie chcę być burżujem. Przecież nie będziemy sobie oczu ćmić – ja się do tego nie nadaję! Już prędzej mój syn który ciągle podbiera mi z portfela. To ja w tej izbie w której wieszałem medale i inne monety przysięgałem sobie i mojej nauczycielce która była jednym z najdłuższych pracowników naszej szkoły że postaram się być Judymem naszych czasów a teraz mam być bandytą w smokingu?! Nigdy! Ja często byłem nieprzygotowany do lekcji ale wiedziałem że człowiek nie może wykorzystywać człowieka. Toć nawet Jagiełło pokrył z własnej szkatuły Wilhelma. I co!? Znowu jakiś prezydent Ludwik XIV ma chodzić w kółko i powtarzać: „Państwo to JA!?” No nie. Ja poproszę o rentę. Ja nie mogę pracować w prywatnym kapitalistycznym zakładzie by mnie żona pryncypała wykorzystywała. O nie. Kapitalizm nie jest przyjemny. Gdy ty przyłączyłeś się do marszu protestacyjnego lesbijek w Toronto to pobiły cię torebkami. Co prawda z okresu prywatnych zakładów zakładów pochodzą tzw. „wspaniałe pałace magnackie” ale ja w nich pracować nie będę. Państwo wolnego rynku jest okrutnym państwem. Przecież w Bostonie zatopiono tyle herbaty że nie mogło się to zmieścić w wielu głowach. Oglądam nieraz ilustracje barwne i ciemne w różnych gazetach i widzę stosy na przykład. Taki Galileusz ujrzał anioła który obracał kulę ziemską, szepnął: „A jednak się kręci” i skonał w płomieniach inkwizycji. Albo spójrz w noc św. Bartłomieja...nie słyszę że ty słuchasz...albo w takich klasztorach. W celi stało miejsce do klęczenia, kubeł zimnej wody i kromka białego sera a zakonnik musiał pisać bo jak nie pisał to szedł w pole. A nasze zwycięstwa nad Niemcami w ogóle nie były respektowane a biedny Batory umierał w przeciągu dwóch lat. Ja mam to w nosie, ja chcę na pochód, na zebranie, za biurko z herbatką i pod palmą, w ciepłą kolejkę po żeberka...ja chcę do ławki, do izby pamięci, do szkoły, do mamusi, tatusia i wujaszka Józefa. - Nie, no jasne, tak w ogóle to masz rację – wyjąkałem zdumiony celnością jego spostrzeżeń. <br />btw polecam agencje kąt nieruchomości <a href="http://www.nieruchomosci-kat.pl">http://www.nieruchomosci-kat.pl mieszkania wynajem rzeszów</a> kąt <br />Do usłyszenia!Kimhttp://www.blogger.com/profile/15146309145502604496noreply@blogger.com0